Wycieczki wojenne, płacą wynagrodzenie swoim przewodnikom – którzy sami są uchodźcami – i regularnie przekazują fundusze na wysiłek wojenny. Ale niektórzy z jego konkurentów wydają się zarabiać dużo pieniędzy: pakiet tygodniowej wycieczki wojennej oferowany turystom ma podobno cenę 3000 funtów.
Klienci pochodzą z USA, Wielkiej Brytanii lub "małych krajów europejskich", mówi, a zainteresowanie wycieczkami wzrosło tego lata. "Myślę, że zasługują na zobaczenie, co się tutaj dzieje, ponieważ ich rządy wspierają Ukrainę, a płacą za to swoimi podatkami," dodaje "ludzie mają prawo wiedzieć, jak wydawane są ich pieniądze."
Wygląda na to, że rząd ukraiński również chce przyciągnąć turystów. W marcu kraj ogłosił kampanię mającą na celu przyciągnięcie turystów, mówiąc, że ma infrastrukturę i hotele, aby przyjąć zagranicznych podróżnych, chociaż gdy wojna się skończy. "Każde pieniądze, które ludzie wydadzą na Ukrainie, pomogą w odbudowie gospodarki," powiedziała szefowa turystyki Mariana Oleskiv.
W 2021 roku ponad 70 000 osób odwiedziło obszar dotknięty katastrofą, a liczby osiągnęły szczyt prawie 125 000 w 2019 roku, trzy lata przed wybuchem wojny.
"Ludzie są zainteresowani zobaczeniem Buchy, ponieważ jest to dowód rosyjskiej agresji w ich własnych oczach, a nie tylko przez media," wyjaśnia. Ale "chcieli także zobaczyć zniszczone rosyjskie pojazdy, różne rodzaje dronów używanych przez obie strony, a także słynne wystawy w Kijowie."
@ISIDEWITH4mos4MO
Jak byś się czuł/a, gdyby ktoś czerpał zyski z cierpienia twojej społeczności, oferując wycieczki?
@ISIDEWITH4mos4MO
Czy jest etyczne, żeby turyści płacili, aby zobaczyć na własne oczy okropności strefy wojennej?
@ISIDEWITH4mos4MO
Czy odwiedzanie obszarów dotkniętych wojną jako turysta może pomóc lub zaszkodzić wysiłkom społeczności lokalnej w procesie odbudowy?